Jestem wielką optymistką, a zbliżająca się jesień dodaje mi skrzydeł, jest motorem do dalszych inwestycji w siebie i moich bliskich.

Jesienni goście będą natchnieni i zauroczeni kolorami Bieszczad i Beskidu, oddadzą duszę tej przyrodzie, jej pięknu i niepowtarzalności.

Tak wiele zostało nam jeszcze marzeń, pragnień i miejsc piękniejszych niż marzenia.