Pomysł powstania bazy noclegowej na pograniczu Bieszczad i Beskidu Niskiego zrodził się w naszej głowie w 2009 roku. Po wytężonej pracy zawodowej postanowiliśmy zająć się kreowaniem wypoczynku dla naszych gości.

Oboje posiadamy wiedzę z zakresu turystyki tego regionu pomimo, iż przemierzyliśmy pół Polski aby osiąść właśnie TUTAJ.

Kim jesteśmy ?

Poniekąd wytłumaczy to również skąd nazwa naszej strony KOMANDORÓWKA
Bogdan – ekonomista, kmdr (komandor Marynarki Wojennej), wieloletni włodarz jednego z największych obiektów turystycznych w Bieszczadach. Dobry organizator i inicjator wielu przedsięwzięć regionalnych i ogólnokrajowych.
Jolanta lub Katarzyna obojga imion, ale jedni używają pierwszego, inni drugiego imienia – tak się jakoś pokręciło – ekonomista, wielozawodowiec od kierownika knajpy przez specjalistę ruchu turystycznego po wykładowcę.

Więc skąd nasza nazwa – od stopnia wojskowego Bagdana, a poniekąd komandor to m.in. tytuł grzecznościowy nadawany kapitanom łodzi kołyszących się na Zalewie Solińskim.

Kogo zapraszamy?
1. miłośników tego i owego (rzek, gór, wędkowania, grzybobrania, kultury sakralnej i architektury drewnianej, muzeów i galerii, itd., itp.)
2. obserwatorów przyrody –strefa Natura 2000
3. leniuchów i lekkoduchów (grill, wiata, beztroska – ewentualnie spacer do sklepu po piwo)
4. korpoludków – z rodziną (niekoniecznie swoją),
5. osoby w tzw. drugiej młodości, (to tak jak my!) gdy dzieci opuściły gniazda i wylądowały zbyt daleko lub zbyt wysoko
6. weekendowców w różnym wieku z młodzieńczym pomysłem na życie …

…ORAZ WSZYSTKICH NIE WYMIENIONYCH POWYŻEJ